 Wysłany: Czw 20:04, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Facet z trzema włosami przychodzi do fryzjera i mowi, ze chce jakas wystrzalowa fryzure. Fryzjerka proponuje warkocz. Podczas czesania jeden wlos wypada.
-Nic sie nie stalo. To niech beda dwa kucyki. Przy czesaniu wypada drugi wlos i zostaje juz tylko jeden. -Nic sie nie stalo. To niech bedzie kucyk. Ale i tym razem wypada ostatni wlos. -Nic nie szkodzi. Zaszaleje i pojde w rozpuszczonych. |
|
| Wysłany: Śro 13:41, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
| -Czy to pan mnie strzygł ostatnio?
-Nie ja tu pracuję dopiero 2 lata  |
|
| Wysłany: Śro 13:40, 29 Mar 2006 Temat postu: O fryzjerach |
|
| Kowalski pyta kolegę:
- Czy twoja żona jest brunetką, czy blondynką? - Trudno powiedzieć. Dwie godziny temu poszła do fryzjera i jeszcze nie wróciła. *** Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować. - Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę! - Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona. |
|